KAZIK „KOSA” RYCHLIKOWSKI Zwą mnie Kosa (a ksywka tak naprawdę w ogóle do mnie nie pasuje, no ale skoro nadali niech tak zostanie!). Tatuowaniem zacząłem interesować się gdy miałem ok. 14-15 lat, prawdopodobnie to przez te wszystkie czachy i demony które nosili na sobie ludzie z kapel hardcorowych. Myślę, że wtedy podświadomie jakoś to na mnie oddziaływało, bo to właśnie wtedy zacząłem ogarniać pierwsze płótna z miernym efektem, rysować, malować grafitti. Wymyśliłem więc sobie że pójdę na studia plastyczne… Tak też zrobiłem… i udało się. Obroniłem dyplom nawiązując oczywiście do bardzo ważnego dla mnie zagadnienia tatuażu: ,,Czy tatuaż jest sztuką’’. W 2006 roku zacząłem współpracę z Tomkiem „Garym” Gacą oraz Tomaszem „Tofim” Torfińskim w studio Art-Line w Rybniku. Był to najciekawszy i najfajniejszy okres w moim życiu twórczym, choć wierzę że jeszcze wszystko jest przede mną. Dlatego też jestem bardzo wdzięczny wszystkim osobom, które spotkałem na mojej drodze w Art-Linie. Przez te parę lat wyjeżdżałem również na Guest Spoty do paru studiów za granicą, które to dały mi możliwość spojrzenia na tatuaż oczyma ludzi innych narodowości. Najmilej wspominam wyjazdy do tatuażysty Mauro Vangelisty, który prowadził studio w Rzymie o nazwie ,,Tamata Tattoo” – klimat był tam niesamowity. Często wyjeżdżam także na Polskie oraz międzynarodowe konwencje tatuażu – jest to naprawdę niesamowita sprawa. Człowiek sam się uczy, poza tym uczy kogoś, dodatkowo rywalizuje na zdrowym gruncie, a jak zdobędzie nagrodę – uczucie, że ktoś docenił jego trud w wykreowaniu czegoś niesamowitego jest po prosty piękne! Wszystkim zajaranym tatuażem gorąco polecam takie wyjazdy! A skoro to czytacie, to już byliście w takim miejscu, albo będzie w przyszłości, a jeszcze tego nie wiecie ? Aktualnie oprócz pracy w moim nowym studio ciągle będę wyjeżdżał za granicę na konwencje oraz gościnne występy, ponieważ cały czas chcę się rozwijać. Na końcu tej opowieści chciałem podziękować Wszystkim przyjaciołom, a w szczególności mojej rodzinie oraz Izuni, za całe wsparcie. Piona